Rynek mieszkaniowy. Dokąd Polacy uciekają w czasach pandemii?

 



Pandemia koronawirusa spowodowała, że ludzie na całym świecie musieli pozostać zamknięci w domach. Tym samym dla wielu miejsce zamieszkania stało się także miejscem pracy oraz rozrywki. Wirus zmienił podejście Polaków do wielu spraw. Jednym z najbardziej widocznych trendów stała się ucieczka z dużych miast.

 

Rynek nieruchomości zmienił się bezpowrotnie, dlatego też mając na uwadze zakup mieszkania, będziemy baczniej zwracać uwagę na odpowiedni metraż, funkcjonalność poszczególnych pomieszczeń czy lokalizację inwestycji.

 

W obecnych czasach, kiedy w zasadzie każda rodzina jest zmotoryzowana, nie musimy już martwić się o to, by nowy dom był w centrum miasta. Wskaźniki preferencji zakupowych pokazują wręcz tendencję wyboru domów i mieszkań na obrzeżach miast, gdzie tzw. „zielone kolonie” mają bardzo dobrze rozwiniętą infrastrukturę handlowo-usługową, a także dostęp do przedszkoli, szkół oraz żłobków, zapewniając pełen komfort nowym mieszkańcom, jak np. w przypadku inwestycji realizowanych na ternie Warszawy Zachodniej.

 

Zainteresowanie terenami na zachodzie Warszawy doskonale widać chociażby na przykładzie inwestycji Garden Park w Babicach Nowych, która obejmuje 40 segmentów w zabudowie szeregowej. Każdy z domów ma podzielone przestrzenie na użytkową i prywatną oraz do dyspozycji ogródek i balkon. Takie rozwiązanie bardzo pomaga zaplanować życie rodzinne w czasach pandemii. Nie bez znaczenia pozostaje też atrakcyjna cena – wybór inwestycji w tej lokalizacji wiąże się dla klientów z tym, że za kwotę podobną do ceny mieszkania w centrum miasta czy chociażby na Bemowie otrzymują dużo większy metraż – mówi Klaudia Siarkiewicz, Prezes Kreator Dom Invest, lidera deweloperskiego w tej części miasta.

 

Oprócz lokalizacji, równie ważna jest zabudowa. Obecnie popularnością cieszą się kameralne osiedla z kilkupiętrową nowoczesną zabudową z naturalnymi surowcami na elewacjach, zawierające zadbaną i uporządkowaną zieleń na patio. Przestrzeń wspólna jest bardzo ważnym elementem, gdyż zapewnia możliwość rekreacji zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, zwiększając jednocześnie bezpieczeństwo. Ponadto, kiedy nie możemy wychodzić z domu, niezwykle doceniane przez klientów stały się przydomowe ogródki oraz balkony. W zasadzie każdy metr kwadratowy,
z którego możemy swobodnie korzystać na zewnątrz, pozostając jednak w domu zyskał na znaczeniu jak nigdy dotąd. Już nie tylko przydomowe ogródki, ale i balkony tej wiosny zyskały nowe życie – kwiaty, dekoracje oraz miejsca na wypoczynek.

 

Przykładem może być inwestycja Zielonki Residence, która wyróżnia się mansardowymi dachami nadającymi zarówno rodzinny, jak i nowoczesny charakter. Wysokie mieszkania na ostatnich piętrach, duże tarasy i balkony, przeszklenia, hala garażowa i przyjazny dzieciom plac zabaw to cechy tworzące przestrzeń, w której będzie się komfortowo mieszkało – dodaje Klaudia Siarkiewicz.

 

Jak pokazała pandemia, bez względu na to, czy mieszkamy w domu czy bloku, ważne jest wyodrębnienie i wyraźne podzielenie przestrzeni, chociażby na takie gdzie pracujemy i gdzie śpimy. Nasze mieszkania stały się nagle nie tylko biurami, ale i szkołą, przedszkolem oraz placem zabaw. Warto zachować sypialnię na odpoczynek, a pozostałe zajęcia rozsądnie zagospodarować w pokoju dziennym.